niedziela, 6 kwietnia 2014

Co u mnie?

U mnie lekki zastój... Ze względu na studia -  trochę nauki się skumulowało w ten weekend :/ 

Podsumuję wszystko co do tej pory zrobiłam:


EDIT: 
  1. Umowa - done 
  2. Application Form - done
  3. Referencje - done
  4. Listy polecające - done
  5. Formularz medyczny - done
  6. Zaświadczenie o niekaralności - done
  7. Zdjęcia - done
  8. Pierwsza rata (190zł) - done
  9. Kopia dowodu osobistego - done
  10. Kopia prawa jazdy - done
  11. List do rodziny - done

Już nie zanudzam. Do następnego razu!
Martita13x 

9 komentarzy:

  1. Prowork?
    Ja ze zdjeciami nie mogłam się ogarnac :p
    Teraz pójdzie z górki :) Tylko nie zgadzaj się na wszytko co Ci podesla i nie bierz ofert z 3 dzieci bo to masakra ;)
    Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Prowork. Dzięki za radę :) Każda się przyda. Wiem ja też nie mogę. Brakuje mi najważniejszych zdjęć - z dziećmi. Nikt ze znajomych nie ma dzieci i dopiero od poniedziałku będę robić te zdjęcia :) Ale zamierzam zamknąć tą sprawę do Świąt. I potem jeszcze lekarz - bo mojego teraz nie ma, ma urlop więc muszę na niego poczekać...
      Pozdrawiam i powodzenia z nową rodzinką!

      Usuń
    2. A nie możesz porobić sobie zdjęć z dziećmi, którymi się opiekowałaś po prostu? :)

      Usuń
    3. Nie dziękuję ;)

      No ja wykorzystałam brata i chrześniaczkę xD
      Spoko będzie dobrze! 3 mam kciuki :)
      pozdrawiam :) Jak już będziesz w UK to umówimy się na zwiedzanie i kawę ;)

      Usuń
    4. A i prowork polecam. Co prawda ja się zdecydowałam na wyjazd w "martwym okresie" i trochę poczekałam. Agencja stała za mną murem jak źle się działo! Bardzo starali się mi pomóc! Nie wypieli się na mnie jak agencja w UK :/

      Usuń
    5. Ja planuje wyjazd tak sierpień/wrzesień/październik.
      Umówiłam się już na zdjęcia z dziećmi, którymi się opiekowałam i jeszcze z kuzynem sobie zrobię i będzie dobrze :) Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć rodzinkę :)
      Co do Prowork to czytałam różne opinie, ale wiele osób, które tam było mi polecało jak najbardziej tą agencje. Wiadomo, każda agencja ma swoich zwolenników jak i przeciwników. To dobrze, że agencja pomaga w sytuacjach kryzysowych.
      Oczywiście, jak będę w UK, to na pewno spotkamy się na jakąś kawkę ;)

      Usuń
    6. Angela, ile miałaś zdjęć z dziećmi?

      Usuń
    7. Chyba 5 :P Nie pamiętam ;)

      Usuń
    8. ja też chyba 5 im wysłałam :)

      Usuń