niedziela, 27 września 2015

Rok bycia au pair - moje wrażenia i plany

Zbierałam się do napisania tego postu już od około miesiąca i w końcu udało mi się go dokończyć. 

28 sierpnia minął rok od kiedy postanowiłam wyjechać do UK jako au pair i jedno mogę powiedzieć na pewno - Nie żałuję decyzji o wyjeździe!

Ten rok nauczył mnie wielu rzeczy. Stałam się bardziej samodzielna. Potrafię sobie poradzić w krytycznych sytuacjach. Opieka nad dziećmi nauczyła mnie bycia odpowiedzialnym za drugiego człowieka. Stałam się bardziej otwartą osobą. Mogę przyznać, że moja nieśmiałość zmniejszyła się a samoocena poprawiła. Nauczyłam się także dystansu do ludzi, sytuacji oraz do samej siebie. Zaczęłam akceptować siebie w pewnym stopniu i staram się nie przejmować tym co inni o mnie mówią. Staram się zmienić na lepsze ale dla mnie, a nie dla innych. Nauczyłam się tego, że czasem trzeba iść na kompromis. Mogę powiedzieć, ze wiem teraz, iż bycie elastycznym nie zawsze znaczy wykorzystanie ludzi - ja trafiłam na świetną rodzinę, gdzie termin "bycie elastycznym" oznacza relację partnerską (oni też odpłacają mi tym samym, bądź dostaje dodatkowe pieniądze lub dzień wolny, ale wszystko jest za zgodą obu stron).
Przez ten rok dowiedziałam się wielu rzeczy o mnie, rozwinęły się cechy charakteru o których nie miałam pojęcia. Nie wspominając o języku angielskim, którym władam już bez problemu i którego poziom wzrasta z dnia na dzień. Poznałam dużo wspaniałych ludzi, w tym wielu przyjaciół, z którymi wciąż mam kontakt. 

Co do mojej Host Family - lepiej trafić nie mogłam. Dla przypomnienia zajmuje się 3 chłopców w wieku - 9, 11 i 13 lat. Wszyscy traktują mnie jak członka rodziny. Szczerze to czuję się jak starsza siostra chłopców. Jestem tutaj szczęśliwa zarówno w domu (jako au pair) jak i w pracy (w szkole). Dlatego zostaje z moją rodzinką do końca lipca 2016. Potem jak znajdę pracę tutaj u mnie lub w okolicy, to będę również pracować dla nich.


Ten rok szykuje się bardzo intensywny dla mnie. We wtorki chodzę na darmowy roczny kurs angielskiego LEVEL 2 oraz będę zdawać matematykę według brytyjskich norm, również LEVEL 2. Od 1 października zaczynam kurs na Teaching Assistant (TA), który także trwa rok. Mam zamiar znaleźć pracę jako TA. Dodatkowo muszę wyrobić jeden cały dzień praktyk w szkole. Oprócz tego zaczynam dbać o siebie, ćwiczyć i zrzucić zbędne kilogramy, które mi przeszkadzają.Poza tym jestem nadal AU PAIR także będzie to bardzo busy (moje ulubione słówko) rok dla mnie. 

Mam nadzieję, że wesprzecie mnie w tym roku. Jeśli macie jakieś pytania, bez wahania piszcie. Może Wam w czymś pomogę. 
Mam zamiar pisać posty w weekendy - nie zamierzam odpuścić bloga. Następny post pojawi się 10/11 października, a potem już co tydzień. 

Pozdrawiam,
Marta xx

P.S. Zapraszam także na INSTAGRAM